piątek, 21 września 2012

Rozdział 11

- Hej ! - powiedziała jedna z nich , a ja dopiero w tej chwili zorientowałam się , że po chamsku się na nie gapiłam
- emmm cześc ... jestem Nadia - młodsza siostra Mii  - powiedziaąłm i uśmiechnęłam się słodko
- miło nam cię poznać ! Ja jestem Danielle - dziewczyna Liam'a , a te dwie stojące za mną to Eleanor , dziewczyna Lou i Perrie , dziewczyna Zayn'a - powiedziała mulatka i również się uśmiechnęła
- dziewczyny chcecie obiad ? - zapytał troskliwie Liam obejmując Dan i całując w usta
- niee , byłyśmy w Nando's - odpowiedziała blondynka i razem z tą Eleanor zaczęły coś szeptać i patrzeć na Niall'a , który jak dopiero teraz zauważyłam zaczął się dziwnie czerwienić
- byłyście w Nando's i nie zabrałyście mnie ze sobą!? a myślałem , że się przyjaźnimy ! - powiedział zrozpaczony blondasek ze łzami w oczach zaczął dokańczać  piąty kawałek pizzy
- oj Niallerku ... - powiedziałam podchodząc do niego i całując w policzek. Miny pozostałych były niemożliwe -   wszyscy patrzyli na nas jakbyśmy byli jacyś nienormalni - no to może ja pójdę na spacer z Darcy ? - zapytałam przerywając tą nie zręczną chwilę
- ok ,  zaczekaj tylko naszykuję wózek - odpowiedziała Mia wstając od stołu i biegnąc do góry. Po około trzydziestu minutach ja wraz z małą w końcu ruszałyśmy do parku ... 

                        * Perspektywa Mii * 

Po wyjściu Nadii  i Mii wraz z dziewczynami od razu powędrowałyśmy do mojego pokoju  , a chłopcom zleciłam pozmywanie naczyń. Harry był tylko taki jakiś dziwny ; cały czas się krzątał  i głęboko nad czymś myślał
- to co dzisiaj robimy .. - powiedziałam i dokładnie w tym samym momencie do mojego pokoju wparował loczek 
- Mia możemy pogadać ?  - zapytał i nie czekając na moją odpowiedź pociągnął mnie za rękę do jego pokoju
 - a więc słucham - powiedziałam zamykając drzwi i kierując się obok Hazzy , który siedział na łóżku 
- Mia .. czy wyszłabyś dzisiaj ze mną na kolację ? - zapytał speszony - to znaczy wiesz , jak nie chcesz to rozumiem, bo wiem ile krzywd ci wyrządziłem i nie chciałbym abyś odebrała to w jakiś dziwny sposób ... 
- Harry ? Harry ! spokojnie ! jasne , że z tobą pójdę , ale co z Dars ? - zapytałam śmiejąc się z zakłopotanego chłopaka
- a to już jest załatwione , Nadia i chłopcy wraz z El , Dan i Perrie się nią zajmą , już z nimi gadałem - powiedział loczek i uśmiechnął się bohatersko 
- a więc dobrze , Haroldzie z wielką chęcią wyjdę z tobą na kolację 
- uhh to dobrze , a więc o 20.00 pod naszym domkiem - będę czekał - powiedział zalotnie , po czym wziął mnie pod rękę i zaprowadził do mojego pokoju i wyszedł 
- dziewczyny wiedziałyście ! -powiedziałam , a one tylko uśmiechnęły się słodko zapytały 
- no to na którą wychodzicie ? 
- na 20.00 
- no to trzeba iść szybko na zakupy , bo w twojej garderobie świeci pustkami pod względem sukienek wieczorowych - powiedziała zadowolona z siebie Danielle 
- no to chodźmy , mamy tylko dwie i pół  godziny ! - powiedziała i wraz z dziewczynami popędziłyśmy do mojego auta i pojechałyśmy do pobliskiej galerii. Poszukiwania odpowiedniej sukienki  ,  butów oraz  dobrze dobranej biżuterii nie pochłonęło zbyt dużo czasu , ponieważ miałam przy sobie najlepsze specjalistki od wizerunku , które wiedziały w czym wyglądam świetnie lepiej ode mnie. Po wyjściu ze sklepu z biżuterią udałyśmy się do Spehory , ponieważ Danielle chciała kupić mi jakieś cienie do powiek , w których podobno będę wyglądała zabójczo , a następnie do Starbucksa
- no to co ? teraz wracamy do domu , aby Danielle mogła już wykonać swoje dzieło na twojej twarzy , tak ? - zapytała Perrie , a moje dwie , pozostałe towarzyszki  pokiwały ochoczo głową. W taki oto sposób już po upływie dwudziestu minut siedziałam w swoim pokoju , a Dan ''maltretowała '' moją twarz.  Kiedy dochodziła godzina za dziesięć dwudziesta mulatka dokańczałą już swoje ''dzieło '' 
- wow - powiedziały jednogłośnie Eleanor , Perrie i Nadia , która zdążyła już wrócić ze swojego spaceru z Darcy. Lekko zarumieniona zeszłam na dół , gdzie tym razem chłopcy bawiący się z Dars zareagowali tak samo jak dziewczyny 
- emm dziękuję- powiedziałam lekko się rumieniąc - gdzie Harry ?
- czeka już na ciebie w samochodzie  powiedział Lou tulący do siebie Els 
- no dobra , to ja idę , paaa - powiedziałam i podążyłam w stronę auta ,  w którym siedział loczek 
- witaj, ślicznie wyglądasz - powiedział całując mnie w policzek 
- dziękuję , ty też niczego sobie , to gdzie mnie zabierasz ? 
- niespodzianka - powiedział i uśmiechając się cwaniacko ruszył z podjazdu. Po około trzydziestu minutach gadania o wszystkim i o niczym Harry oznajmił mi , że jesteśmy na miejscu. Nie powiem , trochę się zdziwiłam , bo chłopak zaparkował w środku lasu 
- no chodź - powiedział Hazza i stanowczo złapał mnie za rękę prowadząc mnie w  jeszcze głębszy las. Nagle z drzew wyłoniła się urocza polanka z dość dużym stawem , na którym była tylko jedna, samotna łódeczka przybita do brzegu , na którą wsiedliśmy. Chwilę potem moim oczom ukazała się mała tratewka , na której był ustawiony stół i dwa krzesła , a wszystko było oświetlone  małymi lampionikami. Nie powiem , wyglądało to co najmniej uroczo : 
- Boże Harry  , jakie to śliczne ! - zachwycałam się podczas kiedy loczek odsuwał mi krzesło i pomagał usiąść  Następnie on sam zajął miejsce na przeciwko mnie i nalał nam czerwonego , wytrawnego wina do lampek 
- wiem .. smacznego - powiedział Hazza ze swoim szarmanckim uśmiechem i zaczął konsumować makaron ze szpinakiem , który znajdował się na naszych talerzach. Po zjedzeniu kolacji Harry wzniósł toast , a następnie znów głęboko nad czymś myśląc zaczął mówić : 
- Mia .. może to dla ciebie za wcześnie nie mniej jednak chciałbym powiedzieć Ci co czuję , ponieważ z każdą noc spędzam na myśleniu o tobie , a każdy dzień zajmuje mi patrzenie na ciebie i gardenie sobą w myślach , dlaczego cię tak zraniłem przy okazji tracąc najważniejszą wartość w życiu .. miłość , którą dawałaś mi ty i Darcy ... - w tym momencie ujął moją dłoń - Mia kocham cię i byłbym najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi , gdybyś zechciała dać mi jeszcze jedną szansę .. 
- Harry ... tak .. - szepnęłam , a łzy radości zaczęły spływać mi po policzkach ... 
*********************************************************************************
* I oto rozdział 11 , który mimo zepsutego początku wyszedł chyba jako tako :) 
*anyway .. pewnie jesteście an mnie źli za to , że te rozdziały pojawiają się tutaj dość rzadko ... cóż przepraszam ,a le nie mniej jednak nie obiecam wam , że się poprawie bo rak nie będzie - na pierwszym miejscu jest dla mnie szkoła i śpiewa , a dopiero później pisanie , które nie mniej jednak jest trochę czasochłonne...   
* widziałyście nowy teledysk 1D < chociaż i tak wiem , że na pewno widziałyście > jeśli jednak nie , to proszę : http://www.youtube.com/watch?v=AbPED9bisSc     
 JA OSOBIŚCIE UWIELBIAM TELEDYSK I PIOSENKĘ !  NAJBARDZIEJ JARA MNIE HARRY OCIERAJĄCY SIĘ O BANANA < ZOBACZYCIE KIEDYŚ JA BĘDĘ TYM BANANEM XD > 


*  9 KOMENTARZY = NOWY ROZDZIAŁ 
jednak te 9 komentarzy muszą spełniać pewne wymagania : 
1)  nie toleruję  komentarzy typu ''świetnie , wejdź na mojego bloga <...> '' jak już chcesz żebym przeczytała twojego bloga , to chociaż trochę się wysil z tym komentarzem 
2) Nie toleruję anonimków , które piszą po dwa komentarze pod rząd ... - LUDZIE TO WIDAĆ! 



Ronnie Xx

10 komentarzy:

  1. super rozdział!!!!!!!
    a teledysk oczywiście ze widziałam:D <33333

    OdpowiedzUsuń
  2. jesteś niesamowita,
    kocham Cie dziewczyno, pisz dalej :*

    OdpowiedzUsuń
  3. OMG, niesamowite <3
    pisz dalej !
    proszeeee <3
    chce wiecej i wiecej, i wiecej...<3

    OdpowiedzUsuń
  4. Super <3 czekam na kolejny, ma nadziję, że będzie trochę szybciej niż ten ;) <3

    OdpowiedzUsuń
  5. TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaaaak! Nareszcie dała mu drugą szansę..Słusznie postąpiłaś.....A teledysk oczywiście boski!!!!!! Ach ten mokry Zayn...Mrau.....i Harry bez koszulki oraz ten banan xd

    OdpowiedzUsuń
  6. Super.<3Pisz dalej .<3

    OdpowiedzUsuń
  7. Super nie mogę się doczekać co będzie dalej :DD

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślałam że już mu nie wybaczy...xd świetnie piszesz i nie mogę sie doczekać następnego rozdziałuuuu! szybko dodawaj bo ja cierpliwa nie jestem . xD
    kocham twojego bloga . <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  9. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA !!! O Boże, Ronnie, kocham Cię normalnie ! : )
    Rozdział boski, a ty jesteś genialna !
    Mia nareszcie dała mu szansę, aaa ! Dziękuję Ci za to : )
    I nie wiem czemu, ale ta Nadia wydaje mi się być dziwna ... : P Jakaś taka ... Tajemnicza i wgl. : P
    No i ona i Niall ... heheh : )
    Ale no normalnie kocham Cię za to, że Mia i Harry są razem : )
    Czekam na nn i zapraszam na konkurs na moim blogu, zachęcam do wzięcia udziału, byłoby miło : )
    Szczegóły konkursu:
    www.best-friend-1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń